W Sandomierzu dobiega końca 21 Festiwal Filmów – Spotkań Niezwykłych. Wśród wydarzeń towarzyszących seansom polskich i zagranicznych filmów odbyło się w niedzielę (30 czerwca) także wspólne śpiewanie piosenki literackiej.
Kilkadziesiąt osób odśpiewało utwór Wojciecha Młynarskiego pt. „Jest jeszcze panna Hela”. Osoby, które wzięły udział w tym wydarzeniu nie kryły, że sprawiło im to dużą przyjemność. Pani Anna z Sandomierza i jej imienniczka z Rzeszowa powiedziały naszej reporterce, że choć utwór nie był łatwy to jednak dobrze było zaśpiewać go w grupie.
Z okazji festiwalu otwarto wystawę fotografa i operatora filmowego Piotra Jaxa. Zdjęcia operatorów filmowych z różnych części świata można oglądać na ogrodzeniu wzdłuż ulicy Mariackiej. Są one częścią większego projektu, który realizuje Piotr Jaxa od wielu lat. W rozmowie z Radiem Kielce powiedział, że jego zamiarem jest pokazanie ludzi, którzy wprowadzili do języka filmowego coś nowego i nagroda Oscara nie jest jedynym wykładnikiem jakości.
Festiwalowym gościem jest wiceminister kultury Bożena Żelazowska, która powiedziała, że jest pod dużym wrażeniem święta kina w Sandomierzu. To spotkanie ludzi świata kultury i sztuki i to wszystko ma miejsce w mieście o wyjątkowym klimacie.
– Ten festiwal wytwarza potrzebę wspólnego odczuwania kultury, wyrażanie emocji i to jest też dobre dla miasta, bo takie wydarzenie to duża promocja – stwierdziła wiceminister. Dodała, że Festiwal Filmów – Spotkań Niezwykłych może liczyć na wsparcie finansowe ministerstwa kultury.
Wydarzeniem kończącym festiwal będzie gala, która rozpocznie się o godzinie 18.00 na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Główne postacie tegorocznej edycji święta kina, czyli Marek Kondrat i Marek Koterski otrzymają festiwalowe nagrody, a potem będzie recital Zbigniewa Zamachowskiego.