Sejmik województwa świętokrzyskiego wystosuje do rządu apel w sprawie planów budowy Kolei Dużych Prędkości. Po trwającej przeszło półtorej godziny dyskusji i serii wzajemnych zarzutów, uchwała w tej sprawie została podjęta głosami 18 z 29 radnych.
Autorami projektu są radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy przygotowali apel w odpowiedzi na przedstawioną pod koniec czerwca przez premiera Donalda Tuska nową koncepcję budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Materiały prezentowane wtedy na konferencji sugerowały, że Kolej Dużych Prędkości może ominąć Kielce i region świętokrzyski. Dziś (czwartek, 4 lipca) przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej podczas konferencji w kieleckim ratuszu zapewniali jednak, że tak się nie stanie.
Andrzej Bętkowski, przewodniczący sejmiku mówił, że apel do rządu to jednocześnie protest wobec planów połączeń szybkiej kolei, przedstawionych niedawno przez premiera Donalda Tuska. Jego zdaniem, rząd powinien podjąć natychmiastowe działania, by zmienić założenia programu „Polska 100 minut”.
– W takim zakresie, aby województwo świętokrzyskie nie było pozbawione możliwości rozwojowych. Już dziś, pomimo ogromnych wysiłków władz samorządowych, jesteśmy jednym z najuboższych regionów Unii Europejskiej, który dodatkowo ulega bardzo szybkiej depopulacji. Realizacja zapowiedzianego przez premiera programu „Polska 100 minut” z całą pewnością może tylko ugruntować negatywne tendencje, a na to nigdy nie będzie naszej zgody – tłumaczył.
Przemówienie przewodniczącego nie pozostało bez odpowiedzi ze strony radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy podnosili, że przygotowany apel jest bezzasadny. Jan Maćkowiak stwierdził, że przedstawiane przez PiS argumenty opierają się na nieuzasadnionych i wynikających z niewiedzy obawach, które powodują lub mogą powodować niepokoje społeczne. Jednocześnie wytknął, że to rząd Zjednoczonej Prawicy zaniedbywał rozwój infrastruktury kolejowej w regionie świętokrzyskim.
– W imieniu odpowiedzialnych za to urzędników rządu deklaruję, że kielczanie też dojadą w 100 min do celu. Podnoszenie larum, wzmożenie medialne, czy straszenie ludzi wydaje się bezcelowe i za równie bezcelowe uznaję zwołanie tej sesji w trybie nadzwyczajnym, zastrzeżonym dla ważnych spraw. Deklaruję, że będą głosował przeciw temu apelowi, ponieważ uważam, że jest nieaktualny i nietrafiony – komentował.
Z tym stanowiskiem nie zgodził się Grzegorz Socha, wicemarszałek oraz radny z klubu PiS. Jego zdaniem, treść apelu w żaden sposób nie jest kontrowersyjna, a jego celem jest uzyskanie od rządu potwierdzenia co do faktycznych planów na rozwój kolei w Swiętokrzyskiem.
– Tak naprawdę z czym możecie się nie zgadzać? Z tym, że chcemy aby radni z innych ugrupowań, czy w ogóle Donald Tusk jak najszybciej potwierdził to, co jest mówione nieoficjalnie? Czy to aż tak wiele, że chciałbym abyśmy w tym roku zobaczyli grafikę, na której widać Kielce w planach budowy szybkich linii kolejowych? Czy wszyscy tu zebrani nie życzylibyśmy sobie tego, by w tym roku odbyła się konferencja premiera, na której zagwarantowanoby, że wszystko jest w porządku? Czy nie mamy wspólnego interesu? Apeluję, zagłosujmy razem – podkreślił.
Z kolei Gerard Pedrycz z klubu KO, w podobnym tonie do Jana Maćkowiaka, wskazywał, że podjęcie uchwały może mieć skutek odwrotny do zamierzonego.
– Jeśli mamy wyjaśnione przez ministra, że te inwestycje zostają, a teraz podejmiemy apel, by je przywrócić, to rzeczywiście wzbudzimy niepokój. Skoro apelujemy to oznacza, że tego nie będzie. Podobnie mogą pomyśleć inwestorzy. Poza tym, możemy wypracować formułę apelu, która uwzględniałaby naszą aktualną wiedzę. Nie możemy poprzeć pisma, w którym jest napisane, że zwracamy się o natychmiastową zmianę planów inwestycyjnych w momencie, gdy te plany są. Treść tego apelu zdezaktualizowała się. Nie podejmujmy apelu sprzecznego z faktami – powiedział.
Finalnie, projekt uchwały poparło 18 radnych: wszyscy obecni na posiedzeniu członkowie klubu PiS oraz dwóch z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Od głosu wstrzymała się jedna osoba z klubu Trzeciej Drogi. Z kolei w głosowaniu nie brali udziału wszyscy obecni na sali radni Koalicji Obywatelskiej.