Należąca do państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu, Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego – Poznań Sp. z o.o. sprzedawała części firmie Iran Motorsazan Company produkującej ciągniki rolnicze. Tą drogą pompy paliwowe trafiały do irańskich fabryk produkujących wojskowe bezzałogowce, kupowane następnie przez Rosję. Części ostatecznie trafiały do irańskich dronów bojowych Shahed 136. Informację ujawniło w czwartek (18 lipca) Radio Zet.
Szef MON pytany o te doniesienia zwrócił uwagę, że sprawa miała miejsce w 2022 r. „Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykryła to i bardzo dobrze. Śledztwo jest już prowadzone od kilkudziesięciu miesięcy, jeszcze nie za naszych rządów, jeszcze za rządów poprzedników. Zostały postawione zarzuty szefostwu WSK w Poznaniu” – powiedział Kosiniak-Kamysz.