Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 58-letniego mieszkańca Kielc, którego ciało znaleziono w rezerwacie Wietrznia. Mężczyzna prawdopodobnie utonął. Jak informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach – służby zostały powiadomione o zdarzeniu w sobotę (20 lipca), kilka minut po godz. 11.00.
– Zgłoszenie wpłynęło od mężczyzny, który spacerował dziś w pobliżu zbiornika wodnego w rezerwacie Wietrznia. W pewnym momencie zauważył na powierzchni wody pływającego człowieka nie dającego oznak życia. Natychmiast przystąpił do działania, powiadomił służby i rozpoczął udzielanie niezbędnej, pierwszej pomocy. Niestety, po trwającej kilkadziesiąt minut reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci. Ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych – relacjonowała Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Wstępnie wykluczono, by do śmierci mężczyzny ktoś się przyczynił. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności i przebieg zdarzenia.