W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach po raz pierwszy przeprowadzono w tym samym czasie pobranie narządów od dwóch dawców.

Taki zabieg był konieczny ponieważ w czasie planowanej operacji pierwszego dawcy gwałtownie pogorszył się stan drugiego dawcy i konieczne była podjęcie natychmiastowych działań – tłumaczy dr n. med. Jacek Bicki, wojewódzki konsultant do spraw transplantologii, kierownik Kliniki Chirurgii w szpitalu na Czarnowie.

Czytaj również

Nieoczekiwany zwrot akcji. Samorząd chce samodzielnie prowadzić teatr?

2025-12-18

Wilki zagryzły psy w podkieleckiej wsi

2025-12-18

– U jednego z dawców gwałtownie spadało ciśnienie krwi, a ciało nie reagowało na leki, które podwyższają ciśnienie. Baliśmy się, że dojdzie do zatrzymania krążenia, a wówczas nie udałoby się pozyskać narządów od tego zmarłego. Mówimy, że do jednoczesnego pobrania narządów od dwóch zmarłych doszło po raz pierwszy w historii naszego szpitala, ale ja nie przypominam sobie takiej sytuacji, by w jakimkolwiek innym polskim szpitalu w Polsce jednoczasowe pobranie od dwóch dawców odbywało się na dwóch salach – mówi dr Jacek Bicki.

Dzięki pobraniom narządów udało się uratować życie pięciu osobom.

– Od dawców udało się pobrać dwie nerki, dwie wątroby i płuca. One zostały już przeszczepione. Narządy podjęły pracę i działają – dodał dr Jacek Bicki.

W szpitalu na Czarnowie przeszczepy nerek wykonywane są od lipca 2020 roku.