W piątek (26 lipca) o godz. 19.30 w Paryżu odbędzie się ceremonia otwarcia letnich igrzysk olimpijskich. Będą to pierwsze igrzyska we francuskiej stolicy od 100 lat. Historyczna będzie także ceremonia ich otwarcia. Po raz pierwszy odbędzie się poza stadionem, na Sekwanie.
W Paryżu już panuje świetna, sportowa atmosfera – mówił na antenie Radia Kielce będący na miejscu Grzegorz Nowaczek, kielczanin, prezes Polskiego Związku Bokserskiego
– Najmocniej żyje nią wioska olimpijska, która ma 52 hektary, a na nich 82 budynki. Widać uśmiechniętych sportowców, nikt nie jest smutny, bo rywalizacja się jeszcze nie zaczęła. Każdy chodzi skoncentrowany, a na halach treningowych, w siłowniach, trwa ciężka praca. Widać tu determinację sportowców – opowiada.
Na igrzyskach wystąpi m.in. pięcioro polskich pięściarzy. W czwartek (25 lipca) w losowaniu poznali swoich rywali.
– Nie było to wymarzone losowanie – przyznał Grzegorz Nowaczek.
– Ale zawodnicy są zdeterminowani i bardzo dobrze przygotowani, będziemy walczyć. W niedzielę pierwsze walki. Będzie boksował Damian Durkacz, a także Mateusz Bereźnicki i Aneta Rygielska. Ewa Wójcik, ma można powiedzieć łatwą zawodniczkę. Jestem o nią spokojny, bo jest bardzo zdeterminowana i dobrze przygotowana. Zresztą, na Igrzyskach Europejskich moim zdaniem niesłusznie przegrała. Sądzę, że gorsze losowanie ma Aneta Rygielska, która w pierwszej walce trafiła na Brytyjkę Rossie Eccler, a w drugiej na mistrzynię olimpijską, Turczynkę Busenaz Surmeneli, z którą wcześniej raz wygrała i raz przegrała. Będzie to ciężki pojedynek. Ale to są igrzyska olimpijskie, tu nie ma łatwych przeciwników. Łatwo skóry nie oddamy – zapewnia.
W drugim tygodniu igrzysk rozpocznie się rywalizacja w lekkoatletyce. Gwiazda polskiej lekkoatletyki Natalia Kaczmarek jeszcze do 1 sierpnia szlifuje formę w Spale, by potem udać się do Paryża – mówi jej trener, konecczanin Marek Rożej.
– Z formą celujemy na igrzyska i na pewno jest ona już bardzo wysoka. Ostatnie dni poświęcamy na to, by złapać pewną świeżość, luz w bieganiu i być przygotowanym do całego turnieju, bo na igrzyskach olimpijskich czekają nas trzy bardzo ciężkie biegi: eliminacje, półfinał i finał. Tam nie ma słabych rywalek, co było widać po wszystkich startach. Jesteśmy przygotowani na bardzo ciężkie turniejowe bieganie. Zrezygnowaliśmy z udziału w sztafecie mieszanej, by wszystko podporządkować pod bieg indywidualny, na który chcemy zachować jak najwięcej sił. Każdy dodatkowy bieg mógłby spowodować, że w tym decydującym biegu finałowym mogłoby trochę zabraknąć – wyjaśnia trener.
Wicemistrzyni olimpijska z Tokio w sztafecie mieszanej Natalia Kaczmarek w czerwcu została mistrzynią Europy w biegu na 400 metrów. Biegaczka ustanowiła także nowy rekord Polski, który od 1976 roku należał do Ireny Szewińskiej.
Podczas poprzednich Igrzysk Olimpijskich w Tokio Polacy wywalczyli 14 medali, w tym 4 złote. Z tej puli aż 9 medali wywalczyli lekkoatleci.