Świętokrzyskie Centrum Onkologii prawdopodobnie już na początku przyszłego roku rozpocznie leczenie pacjentów cierpiących na choroby hematologiczne terapią CART-T.

To najnowocześniejsza metoda walki z nowotworami. Polega na pobraniu od pacjenta limfocytów i zmodyfikowaniu ich genetycznie, a następnie podanie ich choremu. Dzięki temu układ odpornościowy na nowo zacznie widzieć komórki nowotworowe i będzie je zwalczał.

Czytaj również

25.12.2023. Radom. Ruchoma szopka w kościele bernardynów. / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce

Muzeum Wsi Kieleckiej nagrodzi tradycyjne szopki

2025-12-08

Strażnicy patrolują lasy i punkty sprzedaży, by wykryć złodziei stroiszu

Kradną stroisz i choinki

2025-12-08

Prof. Marcin Pasiarski, kierownik Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku w ŚCO wyjaśnia, że niezbędnym aparatem w terapii CART-T jest kriostat, który w najbliższym czasie szpital zamierza kupić. To urządzenie, które umożliwia chłodzenie materiału biologicznego do temperatury minus 195 stopni.

– W naszej klinice posiadamy dwa kriostaty, ale są przeznaczone do wykonywania transplantacji szpiku kostnego. W tym urządzeniu możemy przez bardzo długi czas przechowywać komórki macierzyste specjalnie dla osób, które wymagają tej procedury. Natomiast kriostat, który zamierzamy kupić będzie służył do podawania komórek CART-T, czyli do podawania limfocytów modyfikowanych genetycznie, które będą stosowane w leczeniu najczęstszych chorób hematologicznych m.in. chłoniaków i ostrych białaczek limfoblastycznych – wyjaśnia specjalista.

Jak dodaje prof. Marcin Pasiarski, specjaliści z ŚCO są w stanie sami pobrać limfocyty, które potem będą poddawane obróbce genetycznej i następnie podać je pacjentowi. Natomiast obróbką genetyczną zajmuje się specjalna firma.

– My pobieramy komórki, ale po modyfikacji genetycznej nie są już zwykłymi komórkami, a są jak my określamy „żywym lekiem”. To oznacza, że muszą trafić do apteki szpitalnej. Efekty leczenia terapią CART-T są bardzo dobre, utrzymują się bardzo długo. Ponadto ten lek wystarczy podać tylko raz, ponieważ komórki które podajemy choremu są w stanie namnażać się w organizmie człowieka i walczyć z nowotworem dopóki go widzą – wyjaśnia prof. Marcin Pasiarski.

Świętokrzyskie Centrum Onkologii jest już w trakcie certyfikacji tej terapii, która trwa od 4 do 6 miesięcy.

Terapia CART-T będzie pomocna tym chorym, dla których dotychczas wyczerpały się wszystkie dostępne metody leczenia i lekarze nie byli już im w stanie pomóc.

Pieniądze na zakup kriostatu, prawie 470 tys. zł, przekazał zarząd województwa świętokrzyskiego.