Druga połowa 2025 r. przyniesie wyraźny spadek inflacji, co stworzy przestrzeń do łagodzenia polityki pieniężnej, a pierwsze obniżki stóp procentowych będą już w II kw. przyszłego roku – ocenili ekonomiści Banku ING, komentując dane o inflacji opublikowane w piątek przez GUS.
Przedstawiciele ING prognozują, że Rada Polityki Pieniężnej w tym roku pozostawi stopy procentowe bez zmian, a prezes NBP Adam Glapiński będzie podkreślał niepewność dla ścieżki inflacji. Dodali, że wypowiedzi przedstawicieli Rady sugerują powstającą większość za obniżkami stóp procentowych w przyszłym roku.
– Uważamy, że druga połowa 2025 przyniesie wyraźny spadek inflacji – ocenili ekonomiści ING.
Według nich stworzy to przestrzeń do rozpoczęcia cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. Spodziewają się, że pierwsze obniżki stóp procentowych o 25 pb będą miały miejsce w drugim kwartale przyszłego roku, a – jak zaznaczyli – do końca 2025 r. stopa referencyjna może zostać obniżona do 5-4,75 proc. (obecnie wynosi ona 5,57 proc.).
Ekonomiści zauważyli, że w porównaniu do poprzedniego miesiąca obserwowany był spadek cen żywności (-0,1 proc. m/m), choć liczyli, że będzie on większy. Ponadto spadły ceny paliw (-0,9 proc. m/m), natomiast wzrosły ceny nośników energii (+0,1 proc. m/m).
Ich zdaniem inflacja bazowa w sierpniu wyniosła 3,7-3,8 proc. r/r i pozostaje podwyższona, a według nich o dalszy wyraźny spadek będzie trudno. Ocenili, że od września może nastąpić wzrost cen w edukacji z uwagi na podwyżki płac nauczycieli w sektorze publicznym, co – jak wskazali – może wpłynąć na koszty usług związane z edukacją, takich jak korepetycje i kursy językowe.
Według ING do końca roku inflacja CPI pozostanie w przedziale 4-5 proc. a inflacja bazowa może wzrosnąć.