Absolwenci szkół średnich, którzy do tej pory nie zdecydowali, gdzie będą studiować mają coraz mniej czasu na decyzję. Zarówno Politechnika Świętokrzyska jak i Uniwersytet Jana Kochanowskiego kończą wkrótce nabór uzupełniający.
UJK swoją główną rekrutację zakończył w lipcu. Uczelni pozostało wówczas 765 wolnych miejsc w Kielcach i 80 w filii w Sandomierzu. Piotr Burda, rzecznik uniwersytetu mówi, że w trakcie naboru uzupełniającego największym zainteresowaniem cieszyły się takie kierunki jak: logistyka, farmacja, lingwistyka stosowaną, dziennikarstwo oraz pedagogika.
– Od 27 lipca w naszym systemie zarejestrowało się 948 osób. Uważam, że jest to dobry wynik. Z pewnością będzie jeszcze lepszy, bo rekrutacja trwa do 17 września – informuje Piotr Burda.
Władze UJK liczą, że wśród kandydatów będą osoby, które poprawiały maturę. Swoje wyniki poznali kilka dni temu. Na poprawkowiczów liczą też władze Politechniki Świętokrzyskiej. Profesor Artur Maciąg, prorektor do spraw studenckich i dydaktyki tej uczelni mówi, że w głównej rekrutacji zarejestrowało się około 2 tysięcy chętnych, co oznaczałoby komplet kandydatów. Niestety część z nich nie dostarczyła dokumentów, bo zdecydowała się na inną uczelnię lub zrezygnowała ze studiów. Stąd nadzieja, że tę lukę wypełni rekrutacja uzupełniająca.
– Na wszystkich naszych kierunkach studiów mamy jeszcze wolne miejsca. W naborze zarejestrowało nam się około 100 kandydatów, zwykle we wrześniu jest to około 200 chętnych – mówi prorektor.
Rekrutacja uzupełniająca w Politechnice Świętokrzyskiej kończy się 15 września.