Północno-zachodnia obwodnica Starachowic już otwarta. Trasa ma wyprowadzić ciężki transport z miasta i usprawnić dojazd do Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Obwodnica ma 3,5 kilometra długości, nad linią kolejową numer 25 i rzeką Kamienną prowadzi 13-przęsłowa estakada o długości 700 metrów.
Trasa rozpoczyna się przy drodze wojewódzkiej numer 744. To wyjazd ze Starachowic w kierunku Tychowa Starego, w miejscu połączenia obydwu dróg powstało rondo o średnicy 42 metrów. Koniec obwodnicy łączy się z drogą krajową numer 42 w Wąchocku.
Wybudowane zostały także połączenia ze Specjalną Strefą Ekonomiczną, są dwa zjazdy na tereny przemysłowe, na co zwracali uwagę politycy i samorządowcy obecni podczas otwarcia obwodnicy.
W ramach inwestycji powstały także chodniki, ścieżka rowerowa o szerokości 2 metrów, miejsce obsługi podróżnych, ekrany akustyczne, kanalizacja deszczowa z urządzeniami podczyszczającymi i oświetlenie z przebudową sieci elektroenergetycznych.
Budowa realizowana była przez Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich, mówi dyrektor Barbara Kieres.
– Była to budowa trudna od samego początku, bo w trakcie prac odkryto ludzkie szczątki. Były to groby Żydów zmuszanych do pracy przymusowej w okupowanym przez Niemców Wierzbniku i Starachowicach, więc trzeba było w granicach prawa ten problem rozwiązać. Była to także inwestycja ciekawa, bo poza trasą naziemną mamy przeprawę nad rzeką i linią kolejową, ten most ma prawie 700 metrów długości, a podświetlony nocą będzie wyglądał bardzo efektownie – wyjaśnia.
Nowa obwodnica to część dużego planu usprawnienia ruchu w mieście i okolicy mówi prezydent Starachowic Marek Materek.
– Zarząd województwa pozyskał pieniądze na budowę łącznika między tą trasą, a budowaną obwodnicą Wąchocka. My natomiast przygotowujemy dokumentację techniczną dla przebudowy drogi wojewódzkiej numer 744 na odcinku biegnącym przez miasto, czyli ulice Radomską, Kaczyńskiej, Bankową, Armii Krajowej i Kardynała Wyszyńskiego – wylicza.
Pierwsi użytkownicy drogi podkreślają, że obwodnica była bardzo potrzebna.
– Wyjazd ze Starachowic w stronę Wąchocka i dalej do Skarżyska – Kamiennej jest niejednokrotnie bardzo trudny, trzeba stać w korkach, więc taka obwodnica na pewno poprawi ruch. Tym bardziej, że planowane jest zamknięcie przejazdu kolejowego w Starachowicach Zachodnich na czas budowy wiaduktu – mówią kierowcy.
Cała inwestycja kosztowała 175 mln zł, ponad 96 mln zł to dofinansowanie z rządowego Programu Rozwoju Dróg. Resztę stanowi wkład własny województwa świętokrzyskiego.