Kolejne utrudnienia w ruchu czekają kierowców w Starachowicach. Zamknięty będzie przejazd kolejowy w zachodniej części miasta. To jeden z ostatnich etapów budowy wiaduktu nad torami.
Starosta starachowicki Piotr Babicki wyjaśnia, że zamknięcie przejazdu kolejowego jest niezbędne ze względu na prace przy drogach prowadzących do wiaduktu.
– Zamknięcie przejazdu zaplanowaliśmy po oddaniu do użytku północno-zachodniej obwodnicy miasta. Ma to pomóc w rozładowaniu korków i usprawnić ruch na czas prowadzenia prac. Trudno określić, jak długo potrwają prace w tym miejscu. Zgodnie z projektem organizacji ruchu, roboty mają trwać do trzech miesięcy. Jest to uzależnione jednak od warunków pogodowych. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby ten okres był jak najkrótszy i jak najmniej uciążliwy dla mieszkańców. Realnie, nowym wiaduktem pojedziemy wiosną przyszłego roku, a cała inwestycja jest wykonana w 60 procentach – informuje Piotr Babicki.
Od 25 września zamknięty dla ruchu kołowego zostanie odcinek ul. Radomskiej wraz ze skrzyżowaniem z ul. Nadrzeczną w Starachowicach. Trasa zastępcza poprowadzona zostanie aleją Niepodległości, a potem ul. Wyszyńskiego, Krzosa, al. Armii Krajowej, ul. J. Kaczyńskiej do ronda L. Kaczyńskiego i drogi wojewódzkiej nr 744.
Dojazd do dworca PKP odbywać się będzie ulicami: 1 Maja – Mickiewicza – Pochyłą – Nadrzeczną.
Kierowcy będą już mogli korzystać z ulicy Piłsudskiego, którą dojadą do nowego ronda przy ulicy Hutniczej. Stamtąd będą mogli dojechać do dużych sklepów znajdujących się w tej części miasta lub skręcić w górę, w ulicę Radomską.
Ulica Fabryczna zostanie całkowicie zamknięta dla ruchu. Zamknięte będą też chodniki w pobliżu placu budowy. Cały ruch pieszych skierowany zostanie na istniejące przejścia. Na odcinku robót obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 40 km/h.
Wykonawca ma zapewnić dojście do posesji i firm działających na tym terenie.