Senior nie dał się oszukać fałszywej wnuczce. W piątkowy wieczór (20 września) do 87-letniego mieszkańca gminy Chęciny zadzwoniła kobieta, mówiąc, że jest jego wnuczką.
Twierdziła, że jadąc samochodem potrąciła kobietę w ciąży i aby uniknąć aresztu potrzebna jest gotówka w kwocie 100 tys. zł. 87-latek nie dał się jednak zwieść historiom opowiadanym przez kobietę i przekazał, że sam musi zadzwonić do wnuczki, aby zweryfikować przekazane informacje. Jak się okazało, nie było żadnego wypadku, a kobieta, od której odebrał połączenie była oszustką.
Policja przypomina i apeluje, że funkcjonariusze, prokuratorzy, lekarze, czy pracownicy banku nigdy nie proszą o przekazywanie im żadnych kwot pieniędzy, czy dokonywania przelewów na tzw. konta techniczne. Oszustwem jest również przekazywanie pieniędzy na uniknięcie odpowiedzialności za spowodowanie wypadku drogowego. Jeśli usłyszymy w słuchawce telefonu taką prośbę, bądź propozycję możemy być pewni, że rozmawiamy z oszustem.
W takim przypadku należy się rozłączyć, a następnie, albo skontaktować się z osobą najbliższą, na którą powołują się oszuści, albo w przypadku fałszywego bankowca skontaktować się z placówką naszego banku. O każdym przypadku oszustwa warto powiadomić policję.