W 10. kolejce III ligi derby regionu świętokrzyskiego w Ożarowie. W sobotę (28 września) o godz. 16.00 na stadionie przy ul. Leśnej piłkarze Staru Starachowice podejmować będą Czarnych Połaniec.
Przed tygodniem zespół z Połańca zremisował u siebie z Wiślanami Skawina 0:0. Jednak znacznie więcej zmartwień mają Zielono-Czarni. Starachowiczanie w poprzedniej kolejce ulegli w Krakowie Wiśle II 1:3, a w minioną środę przegrali w I rundzie Pucharu Polski w Tarnobrzegu z Siarką aż 1:4. Mimo to w tabeli Star nadal w czołówce – 5. miejsce i 16 punktów. Czarni „uciekli” ze strefy spadkowej – 13 pozycja i 9 punktów.
– My wierzymy w swój styl gry, tylko trzeba go sobie przypomnieć, odświeżyć, a przede wszystkim zacząć stosować. Wtedy jesteśmy w stanie pokonać Czarnych. Musimy się skoncentrować na swoje grze, bo naprawdę dużo rzeczy jest do poprawy. Będziemy chcieli od początku przejąć inicjatywę i narzucić swój styl gry. Nie dopuszczam myśli, żebyśmy w końcu szybko nie zdobyli pierwszej bramki – podkreśla trener Staru Przemysław Cecherz.
Poprawiła się nieco sytuacja kadrowa w ofensywie zespołu ze Starachowic. W środę w Tarnobrzegu w meczu Pucharu Polski 58 minut zagrał już napastnik Szymon Stanisławski. Nadal niezdolny do gry jest drugi z napastników Przemysław Śliwiński i w spotkaniu z Czarnymi Połaniec też raczej nie wystąpi.