Na skrzyżowaniu al. Solidarności i ul. Sandomierskiej w Kielcach ma pojawić się system RedLight rejestrujący pojazdy przejeżdżające na czerwonym świetle. Bezpieczeństwa będzie strzec kilkadziesiąt nowych kamer.
Wojciech Król, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Warszawie informuje, że montaż systemu RedLight na jednym z najważniejszych kieleckich skrzyżowań jest elementem rozbudowy infrastruktury fotoradarowej.
– Sytuacje do jakich dochodzi na tym skrzyżowaniu stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez powstawanie kolizji lub wypadków drogowych. System działa na zasadzie wideodetekcji. Kamery są częściowo skierowane na sygnalizatory oraz na jezdnię. W momencie gdy kamera wychwyci czerwony sygnał na sygnalizatorze każdy przejeżdżający obok niego pojazd zostanie zarejestrowany – tłumaczy.
Kiedy system zacznie funkcjonować?
– Kamery montuje podwykonawca. Pozostały oprócz tego kwestie związane z wykonaniem przyłącza czy umowami dystrybucyjnymi na energię. Prace z pewnością jeszcze chwile potrwają – dodaje.
Wojciech Król wyjaśnia, że skrzyżowanie al. Solidarności i ul. Sandomierskiej zostało wskazane przez Instytut Transportu Samochodowego jako jedno z najniebezpieczniejszych w Kielcach, na którym kierowcy nie stosują się do sygnalizacji świetlnej.
– Analiza bezpieczeństwa ruchu drogowego w kraju wykazała kilkadziesiąt takich lokalizacji w Polsce. Wśród nich znalazło się skrzyżowanie al. Solidarności i ul. Sandomierskiej – wyjaśnia.
Kamery systemu RedLight śledzą tor poruszania się pojazdu oraz dokumentują popełnione wykroczenie wraz z danymi umożliwiającymi identyfikację pojazdu, czas i miejsce popełnienia wykroczenia oraz czas, jaki upłynął od zapalenia się czerwonego światła.
Kiedy nowy system bezpieczeństwa zacznie działać? Oficjalna data uruchomienia kamer nie jest jeszcze znana.