W Sandomierzu na trzech cmentarzach tj. komunalnym, świętopawelskimi i katedralnym trwa kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. Przeszklona skarbona i puszki wolontariuszy wypełniają się przeważnie banknotami, choć nie brakuje bilonu, który przeważnie wrzucają dzieci przychodzące na cmentarz wraz z rodzicami.
Jak powiedziała Agnieszka Frańczak-Szczepanek ze Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego zainteresowanie kwestą jest duże, co bardzo cieszy bo to oznacza większe możliwości dotyczące renowacji zabytków cmentarnych. Jeżeli zbierzemy więcej pieniędzy to wiadomo, że więcej grobów zostanie wyremontowanych i będą służyły do pielęgnowania naszego dziedzictwa stwierdziła wolontariuszka.
Osoby wspierające kwestę podkreślają, że jest to cenna inicjatywa. Pani Maria przeprowadziła się do Sandomierza niedawno, ale przekazuje datki na rzecz renowacji nagrobków, ponieważ ceni ich wartość dziejową. Jej zdaniem trzeba dbać o takie grobowce, aby nie popadły w ruinę i nie wykruszyły się. Inna z kobiet stwierdziła, że jest to miejsce bliskie jej sercu, bo spoczywają tu jej rodzice, często tu przychodzi i cieszy się, że są ludzie, którzy dbają o zabytkowe nagrobki, dlatego ich wspiera wrzucając coś do puszek.
Kwesta trwa od 4 dni. Zakończy się w niedzielę (3 listopada) o godzinie 17.
W tym roku dzięki kweście, dotacjom oraz sponsorom udało się odnowić dwa zabytkowe nagrobki z XIX wieku i jeden z początku XX wieku.