W meczu 16. kolejki Betclic 3. ligi piłkarze Korony II Kielce zremisowali na wyjeździe z Wiślanami Skawina 1:1 (0:0).
Wynik spotkania otworzył w 61 minucie napastnik Wiślan Błażej Radwanek. Bramkę dającą remis Koronie zdobył Daniel Bąk na dwie minuty przed końcem spotkania.
– Przed spotkaniem mówiłem, że pozycja Wiślan w tabeli nie odzwierciedla ich rzeczywistego potencjału oraz sposobu rozgrywania meczów. Przypomnę, że pokonali u siebie Siarkę Tarnobrzeg, a także zremisowali z liderem, Sandecją. Patrząc na ten mecz oraz wcześniejsze spotkania, to my byliśmy drużyną, która dyktowała warunki. To my stwarzaliśmy sytuacje, w tym kilka 100-procentowych, które niestety nie zostały wykorzystane. Przeciwnik zdobył bramkę po rzucie wolnym, a później ustawił się w formacji 5-4-1, skupiając się na obronie. My natomiast cierpliwie budowaliśmy akcje, a w końcówce meczu nieco zmieniliśmy system gry, co przyniosło efekt – przy bramce Daniela asystował nasz nominalny stoper, Janek Klimek. Z jednej strony szkoda straconych dwóch punktów, ale z drugiej strony szanujemy ten jeden, zwłaszcza że zdobyliśmy go w jednej z ostatnich akcji spotkania. Optymizmem napawa sposób, w jaki budujemy nasze ataki. Niestety, musimy jeszcze poprawić się w fazie finalizacji – powiedział tuż po spotkaniu trener Korony Marek Mierzwa.
W kolejnym spotkaniu, które zostanie rozegrane w sobotę (16 listopada) kielczanie na własnym boisku zmierzą się w regionalnych derbach ze Starem Starachowice. Pierwszy gwizdek o godzinie 12.