Nie żyje komendant powiatowy policji w Sandomierzu inspektor Ryszard Komański. Zmarł nagle w środę (27 listopada) w wieku 54 lat.
Komendant Ryszard Komański przebywał ostatnio na szkoleniu służbowym w Szczytnie. Po zakończonych zajęciach zasłabł i został przewieziony karetką do szpitala w tej miejscowości, a następnie do szpitala w Olsztynie, gdzie zmarł. Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu mł. asp. Iwona Paluch, komendant miał problemy zdrowotne, jego śmierć nie miała związku ze służbą.
Starosta sandomierski Marcin Piwnik powiedział, że jest to wielka strata i ciężko będzie wypełnić pustkę, jaką pozostawił po sobie komendant.
– Radosny, uśmiechnięty, energiczny, wprowadził wspaniałą atmosferę do komendy policji. Miał wiele inicjatyw związanych z wychowaniem dzieci i młodzieży m.in. konkursy, spotkania i inne wydarzenia – powiedział starosta.
Podkreślił, że inspektor Ryszard Komański był bardzo dobrym policjantem, sumiennym i przepisowym, zawsze reagował na wszystkie sygnały.
Ryszard Komański rozpoczął służbę w w policji 8 kwietnia 1992 roku. Był absolwentem Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach oraz Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Pełnił m.in. funkcje: naczelnika sekcji prewencji Komendy Powiatowej Policji w Staszowie; naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Staszowie; pierwszego zastępcy komendanta Powiatowego Policji w Staszowie i komendanta powiatowego Policji w Opatowie. W kwietniu 2020 roku został komendantem powiatowym policji w Sandomierzu.