Rozpoczęły się prace przygotowawcze w miejscowości Przełom dotyczące realizacji trasy ekspresowej S74. To jeszcze nie są właściwe roboty, bo te mogą rozpocząć się dopiero po oficjalnym przekazaniu placu budowy, a to ma nastąpić do 20 grudnia.
– Na terenach wydzierżawionych obok placu budowy organizowane są zaplecza budowy. Pojawiły się maszyny i pierwsze składowane materiały. Zaraz po przekazaniu placu budowy wykonawca planuje wycinkę drzew i krzewów, budowę dróg technologicznych i prace przy wymianie gruntów – informuje rzeczniczka prasowa kieleckiego oddziału GDDKiA Małgorzata Pawelec.
Budowa trasy ekspresowej S74 spowoduje zmiany w organizacji ruchu, ale dopiero w przyszłym roku.
– Te pierwsze utrudnienia nie będą obejmować w istotny sposób odcinka drogi krajowej nr 74 na terenie Mniowa. Jest to jedyny odcinek tej inwestycji na trasie 74, na którym prowadzone będą prace budowlane, ponieważ S74 przede wszystkim będzie budowana w nowym śladzie – wyjaśnia Małgorzata Pawelec.
Zakres umowy obejmuje budowę 16-kilometrowego odcinka dwujezdniowej drogi w standardzie drogi ekspresowej, z miejscem obsługi podróżnych, przebudową dróg poprzecznych i budową dróg obsługujących tereny przyległe do inwestycji. Wartość kontraktu wynosi 537 mln 700 tys. zł. Planowane zakończenie robót to druga połowa 2026 roku.
Aktualnie droga krajowa nr 74 na wyjeździe z Kielc w stronę Mniowa i Miedzianej Góry jest często zakorkowana. Na tym odcinku ruch tranzytowy nakłada się na ruch lokalny. Nowy dwujezdniowy przebieg S74 przejmie tranzyt i sprawi, że mieszkańcy gmin Miedziana Góra i Mniów sprawnie dojadą do stolicy województwa. Droga ekspresowa ułatwi także przejazd między województwami łódzkim, świętokrzyskim i podkarpackim.