Kończy się ligowe granie w Orlen Superlidze w 2024 roku. Ostatnia 18. kolejka w tym roku odbędzie się w ten weekend. Piłkarze ręczni Industrii Kielce zmierzą się przed własną publicznością z KGHM Zagłębiem Lubin. Spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się w sobotę (21 grudnia) o godz. 16.00.
Faworyt tego pojedynku jest jeden. Podopieczni Talanta Dujszebejewa są wiceliderem tabeli ze startą trzech punktów do prowadzącej Wisły Płock. Zagłębie jest na 11. miejscu. Walczy o to, żeby awansować do górnej połowy tabeli i zagrać w fazie play off. Na razie traci dwa „oczka” do Górnika Zabrze, który zamyka tę bezpieczną „ósemkę”. Lubinianie pod dwóch zwycięstwach z rzędu z teoretycznie mocniejszymi rywalami, jednak w minioną środę musieli uznać wyższość Gwardii Opole, przegrywając u siebie 26:33.
– Zagłębie może realnie myśleć o fazie play off. Jeśli nie szanujesz zespołu z Lubina, to możesz mieć problemy. W przeszłości potrafili się nam przeciwstawiać, szczególnie grając przed własną publicznością. Mają potencjał, aby grać na dobrym poziomie przez 60 minut. Doświadczony Marcin Schodowski w bramce, do tego Jan Czuwara i Paweł Krysiak na skrzydłach. Młodszy z braci Gębalów, czyli Stanisław potrafi oddać mocne rzuty z drugiej linii. Dyrygentem jest Paweł Krupa, który dobrze dogrywa, ale też kończy akcje. Ma ciąg na bramkę. Jeżeli chodzi o nas to grając w domu ostatnie spotkanie w roku chcielibyśmy sobie, ale przede wszystkim kibicom dać udany prezent pod choinkę w postaci bardzo dobrego występu – powiedział drugi trener Industrii Krzysztof Lijewski.
Również skrzydłowy kieleckiego zespołu Arkadiusz Moryto podkreśla, że trzeba dobrze zamknąć ten rok.
– To był rok, w którym było dużo wzlotów, ale więcej upadków. Mam nadzieję, że zakończymy to wszystko z przytupem i kibicom pokażemy się z jak najlepszej strony. Podejdziemy na sto procent. Nie będziemy patrzeć na to, które miejsce zajmuje Zagłębie w tabeli. Nie możemy pozwolić sobie na żadne wpadki w polskiej lidze – powiedział Arkadiusz Moryto.
Po tej 18. kolejce nastąpi przerwa świąteczno-noworoczna, a później będzie zgrupowanie reprezentacji i mistrzostwa świata. Orlen Supreliga wróci do gry 15 lutego.