W województwie świętokrzyskim lawinowo rośnie liczba osób chorujących na grypę i infekcje grypopochodne.
Jak wynika z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach, w pierwszej połowie listopada 2024 roku chorobę potwierdzono u 28 osób, w pierwszej połowie grudnia było to 670 przypadków, a w drugiej połowie grudnia aż 3310.
Dr n. med. Wojciech Przybylski, wojewódzki konsultant ds. zdrowia publicznego, kierownik oddziału pediatrycznego w Szpitalu Specjalistycznym w Końskich informuje, że wzrost zachorowań na grupę występuje zarówno wśród dzieci, jak i osób dorosłych.
– Od grudnia 2024 roku obserwujemy zdecydowany wzrost zachorowań na grypę zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Coraz częściej testy w kierunku grypy A są dodatnie i to zarówno zgłaszają moi koledzy w przychodniach, jak i pracujący na szpitalnych oddziałach, czy szpitalnych oddziałach ratunkowych. Dzisiaj np. na oddziale pediatrycznym w szpitalu w Końskich mamy troje małych pacjentów z grypą. Wiem, że dorosłych też jest duża liczba – mówi dr Wojciech Przybylski.
Dr Dariusz Saletra, dyrektor regionu PZU Zdrowie Centra Medyczne w Kielcach radzi, aby unikać dużych skupisk ludzkich i nie przegrzewać mieszkań.
– Typowe objawy grypy, to wysoka gorączka, uczucie rozbicia, złego samopoczucia, osłabienie, czasami pojawiają się też dreszcze i kaszel – tłumaczy.
W ciągu ostatnich dwóch lat liczba osób chorych na grypę i infekcje grypopochodne w naszym regionie zwiększyła się pięciokrotnie. Jak wynika z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach, w 2023 roku stacja odnotowała 1765 przypadków zachorowań, a w 2024 roku już prawie 8800.