Rozpoczęły się badania sów żyjących w lasach w okolicach Bliżyna. To teren Puszczy Świętokrzyskiej, gdzie w najbliższym czasie ma powstać jeden z największych rezerwatów w Polsce.
Doktor Bartosz Piwowarski, prezes Stowarzyszenia Przyrodników Ostoja mówi, że już pierwsze nocne wyprawy do lasu przyniosły ciekawe obserwacje.
– Są pierwsze sukcesy, stwierdziliśmy wiele stanowisk sóweczki, najmniejszej sowy Europy. To gatunek rzadki, typowo puszczański – tłumaczy.
Badania odbywają się na słuch. Przyrodnicy odtwarzają nagrane głosy sów i słuchają ile będzie odpowiedzi. Oprócz sóweczki stwierdzono też obecność kilku włochatek, a także dużo stanowisk puszczyka zwyczajnego. Bartosz Piwowarski mówi, że odzywały się również rzadkie, duże gatunki tych ptaków.
– Również udało nam się usłyszeć puszczyka uralskiego, to jedna z największych sów naszego kontynentu. Jest to bardzo agresywny gatunek. Mamy przypuszczenia, że pojawił się też puchacz – informuje przyrodnik.
Przyrodnicy liczą, że obecność puchacza, jednej z największych sów świata, zostanie potwierdzona kolejnymi obserwacjami. Badania będą trwały co najmniej do końca kwietnia. Pod koniec marca „Ostoja” planuje zorganizować obóz sowiarski, na którym gościć będą badacze tych nocnych ptaków z całej Polski.