Michał Kubicz i Jakub Matuszczyk ze Smeczu Włoszczowa zostali powołani do reprezentacji Polski w futnecie. Kadrowicze Michała Kłosińskiego przygotowują się do mistrzostw Europy, które rozpoczną się 3 lipca w Rumunii.
Michał Kubicz nie kryje radości z debiutanckiego powołania do reprezentacji Polski.
– To dla mnie coś nowego na pewno, ale czuję się z tym świetnie. Jestem zadowolony, uśmiech na twarzy. Od samego początku, jak się dowiedziałem, że faktycznie to powołanie już otrzymałem, czułem ogromną satysfakcję – mówi zawodnik.
Kubicz zaznacza, że treningi przed turniejem są intensywne i dostosowane do konkretnych zadań zawodników.
– Po pierwszym zgrupowaniu mieliśmy siedem godzin „tyrania”, naprawdę ciężkich treningów. Potem przyszły zadania indywidualne, bo każdy z nas ma inną rolę – gra w singlu, w dwójkach czy w trójkach. Wszystko wymaga precyzyjnego przygotowania, ale mobilność i sprawność to podstawa dla wszystkich – tłumaczy.
Francja i Turcja – to rywale Polaków w grupie mistrzostw Europy. Michał Kubicz wie, że czeka ich prawdziwe wyzwanie.
– Francja to czwarta drużyna świata, zwłaszcza w trójkach, czyli tam, gdzie prawdopodobnie zagram. Turcja teoretycznie słabsza, ale nie można przejść obok meczu. Tu każde spotkanie może być o wszystko – mówi kadrowicz.
Pierwsze spotkanie na turnieju o mistrzostwo Starego Kontynentu „Biało–Czerwoni” rozegrają w czwartek, 3 lipca o godzinie 11:30, a ich przeciwnikiem będzie reprezentacja Turcji.