Piłkarze ręczni Industrii Kielce w niedzielę (7 września) po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentowali się swoim kibicom pewnie pokonując w Hali Legionów PGE Wybrzeże Gdańsk 45:31 i pokazując tym samym dobrą dyspozycję przed czwartkową (11 września) inauguracją Ligi Mistrzów.
Martwi jedynie, mamy nadzieję, drobna kontuzja Benoita Kounkouda. Francuski skrzydłowy podkręcił staw skokowy i spotkanie zakończył z opatrunkiem lodowym na kostce.
– Ben mówi, że nic mu nie dolega. To raczej lekki uraz. Sztab medyczny już mocno pracuje. Mam nadzieję, że zawodnik będzie w stu procentach gotowy na czwartkowy mecz Ligi Mistrzów – uspokajał drugi trener Industrii Krzysztof Lijewski.
W oficjalnym spotkaniu tego sezonu nie zagrał jeszcze obrotowy Industrii Theo Monar, który ma problemy ze stawem skokowym. W niedzielę Francuz już normalnie rozgrzewał się z drużyną i bardzo chciał wyjść na parkiet.
– Theo bardzo chciał zagrać przeciwko Wybrzeżu. Nasz protokół medyczny jest jednak inaczej skonstruowany. Robimy wszystko, aby był gotowy na czwartek. Czuje się dobrze pod względem fizycznym i widać, że ma ogromną chęć, aby znów wybiec na boisko – powiedział Krzysztof Lijewski.
Na razie nie pomoże drużynie inny francuski skrzydłowy Dylan Nahi, który w Paryżu przechodzi rehabilitację po operacji obręczy barkowej.
– Dylan powinien być do dyspozycji sztabu szkoleniowego w ciągu miesiąca. Myślę, że pojawi się w kadrze meczowej na wyjazdowe spotkanie Ligi Mistrzów z One Veszprem 9 października , a być może tydzień wcześniej – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce dyrektor sportowy kieleckiego klubu Michał Jurecki.
Inauguracja Ligi Mistrzów już w najbliższy czwartek (11 września). W 1. kolejce o godz. 20.45 Industria podejmować będzie najlepszy zespół z Norwegii, Kolstad Handball. Spotkanie będziemy w całości transmitować na antenie Radia Kielce.