Przed sąd trafi kibic, który podczas meczu w Strawczynie wtargnął na murawę stadionu i wdał się w dyskusję z jednym z sędziów. Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (5 października) w trakcie spotkania piłkarskiego pomiędzy drużynami Lechia Strawczyn i KKP Korona Kielce.
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy – poinformował st. asp. Jacek Borek, z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
– Do zdarzenia doszło w 87. minucie, gdy mecz zbliżał się do końca. Kibic drużyny gospodarzy, który znajdował się na trybunach, sforsował ogrodzenie i wbiegł na murawę, po czym rozpoczął kłótnię z jednym z sędziów. Mężczyzna używał słów wulgarnych i zachowywał się agresywnie. Na tę sytuację natychmiast zareagowali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Strawczynie, którzy po krótkim pościgu obezwładnili awanturnika i wyprowadzili go poza teren stadionu. Zatrzymany 24-latek był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie – relacjonował Jacek Borek.
Wobec sprawcy został sporządzony wniosek o ukaranie. Teraz jego nieodpowiedzialne zachowanie rozliczy sąd.