5 tys. zł. – nawet tyle może wynieść mandat dla kierowcy, który nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego.
Nowe stawki obowiązują od soboty, jednak jak informuje Artur Majchrzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, do tej pory żaden z kierowców nie otrzymał jeszcze najwyższej z możliwych kar.
– Na szczęście do dzisiaj nie odnotowaliśmy żadnego niechlubnego rekordzisty. Jak zauważyliśmy, mieszkańcy regionu zwolnili, co cieszy. Policjanci wręczyli jednak kilka mandatów w wysokości ok. 1 tys. zł. Tak było m.in. w powiecie koneckim, gdzie kierowca, który doprowadził do kolizji, musi wpłacić 1,25 tys. zł – mówi Artur Majchrzak.
Jak tłumaczy policjant, za samo spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, funkcjonariusz może nałożyć mandat w wysokości tysiąca złotych. Do tego dochodzi dodatkowa kara za przyczynę zdarzenia, czyli np. nieprawidłową zmianę pasa ruchu.
Kierowca otrzymuje także punkty karne. Obecnie można zmniejszyć ich liczbę, biorąc udział w specjalnym kursie. To się jednak zmieni. Zgodnie z nowymi przepisami, Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego będą organizowały je do 16 września. Potem zostaną zlikwidowane.
Agnieszka Kuś, dyrektor WORD w Kielcach zaznacza, że jest to ostatni moment aby przejść takie szkolenie.
– Jest to ostatnia szansa, aby anulować punkty karne. Kierowca może przystąpić do takiego kursu nie częściej niż raz na sześć miesięcy, a więc to ostatni moment na przejście kursu i zlikwidowanie sześciu punktów – dodaje.
W ubiegłym roku, w kursach wzięło udział ponad 600 osób. Po 1 stycznia 2022 roku liczba punktów, które można otrzymać w czasie jednej kontroli drogowej wzrosła do 15. Prawo jazdy traci się po zgromadzeniu 24 punktów karnych.