Pracowników kieleckiego ratusza czeka symboliczna podwyżka. W przyszłorocznym budżecie na wzrost wynagrodzeń przewidziano około 900 tysięcy złotych w skali całego roku.
Co gorsza na podwyżki mogą liczyć tylko wybrani urzędnicy. Problem poruszono podczas obrad dzisiejszej komisji finansów publicznych Rady Miasta Kielce.
Katarzyna Suchańska, przewodnicząca komisji finansów publicznych kieleckiej rady miasta zaznaczyła, że problem dotyczy wykształconych i doświadczonych osób, z długim stażem pracy, które niejednokrotnie zarabiają mniej niż osoby nowo zatrudnione.
– Niestety, informacje, jakie uzyskaliśmy w trakcie obrad komisji ze strony przedstawicieli władz miasta nie napawają optymizmem. Problem dotyczy przede wszystkim osób, które stanowią tzw. średni szczebel i specjalistów. Dla tych ludzi nie przewiduje się praktycznie żadnego wzrostu uposażeń. Wynagrodzenia dla tych ludzi według przewidywań władz miasta mają wzrosnąć około 150 złotych brutto. W pewnym sensie jest to cios dla wszystkich urzędników biorąc pod uwagę rosnące koszty utrzymania oraz inflację – podkreśliła radna.
– Na podwyżki będą mogli liczyć jedynie pracownicy, którzy zarabiają poniżej 4 tys. złotych brutto oraz pracownicy administracyjni. Ograniczenie się tylko do tej grupy sprawi, że miasto może mieć poważny problem z brakiem specjalistów, którzy już teraz odchodzą z pracy w urzędzie miasta szukając lepszych warunków zatrudnienia u innych pracodawców – dodała.
Obecnie w miejskim ratusz jest zatrudnionych około 700 urzędników.