Leszek Ojrzyński ma wkrótce zostać szkoleniowcem Legii Warszawa – ustalił portal interia.pl. Po przegranym przez stołeczny zespół meczu w Płocku z Wisłą (0:1), trener Marek Gołębiewski pożegnał się z piłkarzami i poinformował ich, że podaje się do dymisji.
Leszek Ojrzyński był na trybunach stadionu im. Kazimierza Górskiego w Płocku i na żywo oglądał dwunastą porażkę mistrzów Polski w tym sezonie. Niewykluczone, że 49-letni szkoleniowiec poprowadzi legionistów już w środowym meczu z Zagłębiem Lubin, który zostanie rozegrane w Warszawie.
Leszek Ojrzyński jest na szczycie listy życzeń działaczy pierwszoligowej Korony Kielce, którzy szukają następcy zwolnionego 29 listopada Dominika Nowaka. W czołówce kandydatów do przejęcia „żółto-czerwonych” są również Słowak Pavol Staňo i Piotr Tworek. Z klubem ze Ściegiennego 8 łączony jest także Krzysztof Brede.
Leszek Ojrzyński pochodzi z Ciechanowa, ale od czasu studiów jest związany z Warszawą. W 1997 roku karierę szkoleniową zaczął właśnie w Legii, w której był trenerem młodzieży. W 2011 roku zadebiutował w Ekstraklasie, przejmując Koronę. Przez dwa lata pracy w kieleckim klubie wyrobił sobie świetną markę i nie pracował już nigdy na niższym szczeblu.