Gdynia zamierza zachęcić mieszkańców południowej Polski do zimowo-wiosennych wizyt nad morzem w nietypowy sposób. Głównym wabikiem nie będą tym razem morze i plaże, ale… morskie powietrze. To właśnie je urzędnicy zamierzają zawieźć w weekend do Krakowa. Wszystko to w ramach kampanii promocyjnej „Odetchnij w Gdyni”.
Władze Gdyni doszły do wniosku, że dla borykających się ze smogiem mieszkańców Krakowa zachętą do przyjazdu nad morze może być powietrze. Dlatego też zamierzają dostarczyć je do grodu Kraka.
W piątek na krakowskim rynku, tuż obok Sukiennic, ustawiony zostanie pawilon, w którym krakowianie będą mogli pooddychać morskim powietrzem. Zapewni je specjalna aparatura.
– To zupełna zmiana narracji i dostrzeżenie walorów Gdyni, które dotychczas nie były akcentowane – mówi Magdalena Oczachowska z gdyńskiego magistratu. – W sercu Krakowa ustawiony zostanie specjalny pawilon. Mieszkańcy, którzy nas odwiedzą, będą mogli zaczerpnąć haust gdyńskiego powietrza. Dodatkowo na wielkim ekranie zobaczą morze, usłyszą szum fal, lasów morenowych i dźwięki wydawane przez mewy. Liczymy, że będzie to wystarczającą zachętą do przyjazdu do naszego miasta – dodaje.
W akcję włączyła się też Gdyńska Rada Turystyczna. Ci, którzy miasto zdecydują się odwiedzić, mogą liczyć na specjalne zniżki w hotelach i miejskich instytucjach.
– Chcemy zaproponować mieszkańcom południa Polski, aby odwiedzili Gdynię w sezonie zimowym, kiedy powietrze jest najlepsze a sezon turystyczny już za nami. Przygotowane są specjalne pakiety ze zniżkami na pobyt w miejskich hotelach i wizytami w gdyńskich muzeach czy instytucjach kulturalnych. Nie da się ukryć, że liczymy na duży odzew – mówi Aneta Stępkowska, dyrektor jednego z gdyńskich hoteli i członek GRT.
Promocja w Krakowie kosztować będzie Gdynię ponad 130 tysięcy złotych. Podobne akcje magistrat wstępnie planuje też w innych polskich miastach, m.in. w Katowicach, Wrocławiu czy Łodzi.