Meteorolodzy zapowiadają pierwsze opady śniegu, jednak nie jest to jeszcze czas na dokarmianie ptaków. Należy z tym zaczekać, aż pojawią się wysokie mrozy i dokarmiać ptaki tylko produktami naturalnymi.
Ornitolog, doktor Jarosław Sułek zaznacza, że ptaki, które zimują w Polsce są bardzo dobrze przystosowane do niekorzystnych warunków atmosferycznych.
– Dokarmianie ptaków powinniśmy rozpocząć kiedy przyjdzie wyraźna zima, czyli pokrywa śnieżna osiągająca ponad 10 cm i mrozy, które nocą osiągną temperaturę dwucyfrową. Dawanie pożywienia w taką pogodę jak teraz nie jest wskazane, ponieważ te ptaki, które u nas zostały na razie spokojnie potrafią sobie znaleźć pożywienie – mówi doktor.
Należy pamiętać, że ptaki szybko przyzwyczajają się do oferowanego przez nas pokarmu, co sprawia, że nie możemy przerywać tego procesu.
– Jak zaczniemy dokarmiać ptaki, powinniśmy kontynuować to przez całą zimę, bez względu na to, czy będzie śnieg, czy nie. Ptaki mają bardzo dobrą pamięć i będą przylatywać do miejsca, w którym dawaliśmy im pokarm. Jeśli nie znajdą tam pożywienia, mogą zginąć – informuje Jarosław Sułek.
Pokarm powinien być różnorodny, gdyż do karmników przylatywać będą różne gatunki ptaków. Z pewnością należy unikać soli i produktów przetworzonych.
– Na pewno nie chleb, resztki z kuchni, czy skórki z kiełbasy. Nie zaszkodzi skórka od słoniny, którą uwielbiają sikory i dzięcioły, ale trzeba pamiętać, by nie zawierała ona soli, która jest bardzo groźna i powoduje uszkodzenie wątroby i nerek – wyjaśnia ornitolog.
Dodaje, że ptaki powinniśmy karmić przede wszystkim ziarnami o różnych kształtach i wielkości.
– Od ziarna prosa poprzez ziarna konopi, lnu i słonecznika. Sprawdzą się także suszone owoce typu jabłka, śliwki, które bardzo lubią kwiczoły i kosy. Latem powinniśmy zebrać głóg, tarninę i jarzębinę i ususzyć ten rodzaj pokarmu, który zawiera w sobie dużo witaminy C – wyjaśnia ornitolog.
Pamiętajmy także o tym, by karmnik ustawiony był w spokojnym miejscu, najlepiej przy drzewie, by ptaki mogły czuć się bezpiecznie. Powinien być również zadaszony, by chronić pokarm przed deszczem.