Miejscy urbaniści proponują podzielenie Kielc na trzy strefy, w których dopuszczone będą różne maksymalne liczby kondygnacji w nowych budynkach. Najwyższe obiekty w mieście będą mogły mieć 21 pięter.
Przewodniczący rady miasta, Jarosław Karyś wyjaśnia, że chodzi o zmianę obowiązujących dotychczas standardów urbanistycznych, określających wysokość zabudowy i liczbę miejsc parkingowych koniecznych przy powstających blokach.
Do tej pory, w trybie specustawy mieszkaniowej, standardy dopuszczały zabudowę do siedmiu kondygnacji. Teraz planuje się podział na trzy grupy. W strefie N budynki nadal nie mogą być wyższe niż siedem kondygnacji, w strefie S nie będą wyższe niż 14 pięter, a w strefie W maksymalna liczba kondygnacji to 21.
– Doszliśmy do wniosku, że Kielce, ze względu na brak terenów budowlanych, powinny budować wyższe budynki niż przewiduje ustawa – mówi Jarosław Karyś.
Strefa „S” biegnie wzdłuż ulicy Krakowskiej i dalej do wschodniej granicy miasta. Strefa „W” to północna część miasta od granicy, wyznaczonej ulicami Piekoszowską i Sandomierską. Strefa „N” to pozostały obszar w centrum Kielc.
Katarzyna Suchańska z klubu Bezpartyjni i Niezależni uważa, że każdy krok w stronę rozwoju budownictwa jest słuszny, jednak uchwała wymaga szerszej analizy. – Dążymy do tego, by w Kielcach powstawało jak najwięcej mieszkań, bo to może sprawić, że ceny za lokale będą bardziej przystępne. Co do podziału, uważam, że wymaga on dokładnej analizy, by nikt nie czuł się pokrzywdzony i by, wysoka zabudowa nie blokowała np. korytarzy powietrznych, które poprawiają jakość powietrza w Kielcach. Powinno się nad tym projektem jeszcze pochylić, porozmawiać ze specjalistami i dopiero myśleć o dalszym procedowaniu – uważa radna.
Miasto zostanie podzielone także na dwie strefy, w zależności od wymaganej liczby miejsc parkingowych dla danego obszaru. W strefie A na jeden lokal mieszkalny w budynku wielorodzinnym ma przypadać minimum 0,5 miejsca parkingowego. W strefie B na jeden lokal mieszkalny w budynku wielorodzinnym ma przypadać minimum 1,1 miejsca parkingowego, a w budynkach jednorodzinnych minimum 2 miejsca.
Granice strefy A od wschodu określa ulica Źródłowa i Tarnowska, od południa Konstantego Miodowicza i Prosta, od zachodu ulica Żelazna, a od północy Aleja IX wieków Kielc. Strefa B to pozostała część miasta.
Projekt uchwały ma pojawić się w porządku najbliższej sesji rady miasta, ale jak mówi jej przewodniczący Jarosław Karyś, raczej nie będzie procedowany, ponieważ radni chcą spotkać się z komisją architektoniczną, działającą przy Prezydencie Miasta Kielce.