W 6. kolejce I ligi piłki ręcznej AZS UJK zmierzy się w niedzielę z ASPR Zawadzkie.
Rywale to „czerwona latarnia” tabeli. Do tej pory nie zdobyli ani jednego punktu. Kielczanie mają w dorobku 9 „oczek” co daje im szóstą lokatę.
– Mamy do dyspozycji wszystkich graczy. Nikt na nic nie narzeka. Interesuje nas tylko komplet punktów – zapewnia Mirosław Curyło. – Po ubiegłotygodniowej porażce teraz musimy zwyciężyć, no bo z kim wygrywać, jeśli nie z ostatnią ekipą rozgrywek? – pyta retorycznie drugi trener gospodarzy.
Mecz 6. kolejki I ligi piłki ręcznej AZS UJK Kielce – ASPR Zawadzkie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 12.00 w hali przy ulicy Świętokrzyskiej.