Szesnaścioro uczniów z Sadlinek koło Kwidzyna źle się poczuło w trakcie szkolnego apelu. Do pomocy wysłano pogotowie ratunkowe i strażaków. Uczniowie uskarżali się na ogólne osłabienie organizmu. Trzy osoby – dzieci w wieku 10 i 12 lat – potrzebowały pomocy lekarskiej. Na razie nieznane są przyczyny zdarzenia.
Jak informują ratownicy, w szkole prawdopodobnie ulatniał się gaz.
– Nie wiemy, co było przyczyną, bo nie wykryliśmy obecności gazu w budynku. Jesteśmy na miejscu i kontrolujemy sytuację. Dzieci zostały ewakuowane ze szkoły – powiedział kapitan Krzysztof Skoczek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.
Na miejscu są cztery zastępy straży pożarnej.