Co dalej z klubem piłkarskim Wisła Sandomierz? Po dzisiejszym spotkaniu zarządu klubu z burmistrzem Marcinem Marcem nastroje są minorowe. Klub nie otrzyma pieniędzy, o które wystąpił.
Burmistrz tłumaczy, że wyasygnowanie dodatkowych pieniędzy dla klubu nie jest teraz możliwe, ponieważ kwota, o jaką poprosili działacze jest zbyt duża.
– W wakacje rozmawialiśmy z zarządem i środowiskiem piłkarskim. Padła kwota 150 tysięcy złotych i taką do końca roku klub otrzyma, zgodnie z ustaleniami. Dzisiaj panowie przychodzą i mówią, że trzeba jeszcze 120 tysięcy złotych. Ile byśmy nie dali, to ciągle jest za mało. Nie mam skąd wziąć takich pieniędzy. Na pewno wywiążemy się ze swoich wcześniejszych zobowiązań – dodał burmistrz.
Odniósł się też do zarzutów, jakie padają pod jego adresem. Zdaniem niektórych, działalność burmistrza zaszkodzi klubowi.
– Staję na głowie, szukam rozwiązań i staram się pomóc, a za każdym razem dostaję ciosy. Dałem tyle, ile mogłem, mobilizowałem urzędników, aby szukali możliwości dofinansowania klubu, z tego będzie kwota 150 tysięcy złotych. Dostaję po głowie za to, że się staram. Przecież to są finanse publiczne. Nie prowadzę prywatnej działalności gospodarczej – dodał burmistrz Marzec.
Działacze podkreślają, że chcą tylko, aby władze miasta w pełni wywiązały się z deklaracji złożonych w lipcu, gdy zapadały decyzje o tym, czy drużyna ma startować w rundzie jesiennej III ligi.
– Chcemy tylko rekompensaty środków, które mieliśmy pozyskać z obsługi parkingu nad Wisłą. Było to nam obiecane latem. Do końca roku, jako inkasenci mogliśmy uzyskać 60 tys. zł – powiedział Sebastian Wieczorek, prezes klubu Wisła Sandomierz.
Dodał, że na razie nie ma pomysłu, jaki będzie dalszy los klubu. Najczarniejszym scenariuszem byłoby wycofanie drużyny z rozgrywek. Spotkanie zarządu Klubu Wisła Sandomierz odbędzie się jutro wieczorem i wtedy zapadną decyzje.
Obecnie brakuje pieniędzy na organizację meczów, wyjazdy oraz na wypłaty dla piłkarzy.
Parking na nadwiślańskim bulwarze ma być przekazany klubowi od początku nowego roku. W tym roku – jak mówi burmistrz – nie było takiej możliwości prawnej.
Dotychczas, w 2021 roku, miasto przekazało na rzecz Klubu Wisła Sandomierz 400 tys. zł.