Zakończył się XIII Zlot Jachtów z Duszą „Próchno i Rdza”. W trakcie sobotniej parady od Gdyni do Sopotu miłośnicy oldtimerów mogli zobaczyć aż 33 jednostki. Drewniane i stalowe jachty zachwyciły zwiedzających.
Jak wyjaśnił organizator wydarzenia, kapitan Maciej Sodkiewicz, nazwa zlotu jest przewrotna. – To jest z pełną premedytacją zrobione, żeby skłonić do takiej rywalizacji, refleksji, a może tę łódkę jeszcze bardziej odpicować – powiedział.
Podczas finału „Próchno i Rdza” w Marinie Gdynia mogliśmy usłyszeć szanty grane bezpośrednio z jachtu. Uczestnicy zlotu w tym roku ubrali na siebie różowe koszulki i czapki, aby łączyć się z osobami walczącymi z rakiem.