Muzeum Okręgowe w Sandomierzu będzie dążyć do zwiększenia swojej bazy lokalowej, co byłoby powrotem do wcześniejszych lat, kiedy to placówka dysponowała pomieszczeniami w Kamienicy Oleśnickich, w Ratuszu oraz w Kamienicy Jarosława Iwaszkiewicza na tyłach katedry – powiedział Mikołaj Getka-Kenig, dyrektor muzeum.
Nie chciał na razie ujawniać szczegółów tych planów, ale podkreślił, że dodatkowa przestrzeń jest bardzo potrzebna, ponieważ obecnie jedyną siedzibą dla Muzeum Okręgowego jest Zamek Królewski, który wbrew pozorom, nie jest dużym obiektem. Poszczególne działy muzealne, a jest ich w sumie pięć, dysponują po jednej lub dwiema salami wystawienniczymi, dlatego część zbiorów znajduje się w magazynach.
Dotyczy to m.in. działu literatury, który posiada liczne pamiątki po Jarosławie Iwaszkiewiczu, który bardzo lubił Sandomierz i często tu przyjeżdżał. Zbiór pamiątek po nim obszernie pokazywany był kiedyś w Muzeum Literatury, które było częścią Muzeum Okręgowego, teraz ogranicza się jedynie do ekspozycji w zamku, która nie odzwierciedla bogactwa kolekcji związanej z tą postacią.
Podobnie jest z działem malarstwa, które do tej pory w minimalnym stopniu było prezentowane. Dyrektor Mikołaj Getka-Kenig zamierza przygotować dużą wystawę o historii Sandomierza, ponieważ obecnie nie ma takiej ekspozycji, która by dogłębnie pokazywałaby historię Sandomierza i okolic.
Od 1 stycznia 2022 roku Muzeum Okręgowe w Sandomierzu ma zmienić status na narodowe. Będzie prowadzone przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, przy udziale marszałka województwa świętokrzyskiego. Ta zmiana ma dać nowe możliwości, stąd plany dyrektora na powiększenie bazy lokalowej.
Instytucja posiada obecnie pięć działów: archeologiczny, historyczny, etnograficzny, dział literatury i sztuki.