Ponad 300 osób dotarło na Święty Krzyż, idąc w XXII Świętokrzyskim Rajdzie Pielgrzymkowym. W tym roku odbywał się pod hasłem „Przez Krzyż do chwały”.
Podczas mszy świętej biskup kielecki Jan Piotrowski mówił do zebranych, że rajd jest żywym pomnikiem wiary:
– W okresie pandemii z uczestników wiary staliśmy się jej obserwatorami, a bez Eucharystii nie ma wzrastania w wierze. To ona jest źródłem życia. Rajd wpisał się w pejzaż życia duchowego trzech diecezji – kieleckiej, sandomierskiej i radomskiej i daje szansę na odnowienie życia duchowego.
Z kolei biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz podkreślał duchowy wymiar rajdu:
– My tu jesteśmy głownie z pobożności, aby oddać cześć relikwiom Drzewa Krzyża Świętego, ale jeżeli przy okazji doskonalimy swoje ciało, to zyskujemy bardzo wiele dla siebie.
Uczestnicy nie narzekali na zmęczenie. Renata Miazga przeszła ze swoimi uczniami jedną z najkrótszych tras, dzieci jednak miały ochotę na dłuższą wędrówkę. Miały za to okazję poznać miejscowe legendy i przyrodę.
Zdaniem księdza Jacka Kopcia, dyrektora Zespołu Szkół Katolickich w Kielcach, który był także koordynatorem rajdu z ramienia diecezji kieleckiej, kształtowanie młodego człowieka musi przebiegać na wielu płaszczyznach – duchowej, intelektualnej i fizycznej:
– Rozwój człowieka powinien być integralny i tylko poprzez budowanie tych wszystkich wartości następuje budowanie pełnego człowieczeństwa.
Iwona Baran komandor rajdu podkreślała radość z tego, że udało się go zorganizować:
– W nieco okrojonej formie, bo mogliśmy przyjąć tylko 300 zgłoszeń, ale na każdej z sześciu tras byli piechurzy. Uczestnicy byli z całego województwa w dużej rozciągłości wieku – od kilkulatków po bardzo doświadczonych turystów.
Świętokrzyskie jest wspaniałym miejscem do wędrówek podkreślał Jacek Piotrowski z Zarządu Głównego PTTK:
– Znam tu wiele tras i staram się przyjeżdżać przynajmniej raz do roku, bo region jest bardzo bogaty i przyrodniczo i kulturowo.
Na zakończenie rajdu wręczone zostały odznaki Korony Gór Świętokrzyskich. Dostały je osoby, które zdobyły każdy z 28 szczytów naszych gór. Trzy z nich to także najwyższe szczyty trzech województw – Łysica w świętokrzyskim, góra Altana w mazowieckim i Fajna Ryba w łódzkim.