W najciekawiej zapowiadającym się meczu 7. kolejki Fortuna 1 Ligi, Korona Kielce zmierzy się w piątek, przed własną publicznością z Miedzią Legnica. Na „Suzuki Arenie” dojdzie do starcia dwóch niepokonanych dotychczas drużyn.
Gospodarze z sześcioma zwycięstwami na koncie są liderami rozgrywek, a goście z czterema wygranymi i dwoma remisami, zajmują 3. miejsce w tabeli.
– Jestem przekonany, że dla kibiców będzie to ciekawe spotkanie. Zawodnicy także są bardzo mocno na ten mecz nastawieni, zagramy przecież o kolejne zwycięstwo. Chcemy wygrywać, cieszyć się i dawać radość fanom. Zrobimy wszystko, żeby znów z boiska schodzić z podniesionymi głowami. Wiemy, że „Miedzianka” ma swoje mocne strony, ale ma też słabsze i będziemy chcieli je wykorzystać – stwierdził bramkarz żółto – czerwonych, Konrad Forenc.
Będzie to także wyjątkowa konfrontacja dla szkoleniowca Korony Dominika Nowaka, który największe dotychczasowe sukcesy w trenerskiej karierze odniósł w Miedzi. W 2018 roku, wywalczył z legnickim zespołem awans do ekstraklasy, a później doprowadził do półfinału (2019) i ćwierćfinału (2020) Pucharu Polski.
– Mam dobre wspomnienia związane z klubem z Legnicy, ale teraz w moim sercu jest tylko Korona Kielce. W Miedzi spędziłem fantastyczne trzy lata. Zarówno pod względem sportowym, jak i doświadczeń, które zebrałem. Niewątpliwie był ich duży bagaż. Natomiast przygotowałem zespół do meczu, jak z każdym innym przeciwnikiem. Dziś jestem w Koronie i całą energię skupiam na swojej pracy – powiedział 49–letni szkoleniowiec.
Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego mają bardzo udany początek sezonu. Miedź, podobnie jak Korona, żadnego meczu jeszcze nie przegrała, a punkty niespodziewanie straciła w zremisowanych spotkaniach z teoretycznie słabszymi rywalami – Skrą Częstochowa i GKS-em 1962 Jastrzębie.
– Nie jestem zaskoczony ich miejscem w tabeli. Biorąc pod uwagę grę i styl jaki prezentują, to osiągane wyniki nie są niespodzianką – ocenił Dominik Nowak.
Choć Korona wygrała wszystkie mecze, to w ostatnich, swoją postawą na boisku nie zachwycała. Trzy spotkania zakończyły się zwycięstwami 1:0, a o wynik kibice drżeli do ostatniego gwizdka. Z mankamentów w grze zdaje sobie sprawę kielecki szkoleniowiec.
– Nie możemy być zespołem, który tak łatwo oddaje inicjatywę w pewnych fragmentach spotkania. Naszym największym problemem jest to, że momentami zbyt głęboko się cofamy. Musimy być bardziej agresywni szczególnie w fazie przejścia z niskiego do wysokiego pressingu. Poza tym w ofensywie musimy prezentować duży spokój – stwierdził Dominik Nowak.
Mecz na szczycie 7. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym Korona podejmować będzie Miedź Legnica, rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce. Jego przebieg będzie można także śledzić na naszej stronie radio.kielce.pl.