Woda, która jest wypompowywana w kopalni kamienia działającej przy cementowni Ożarów, nie będzie jak dotąd wylewana do Wisły, a trafi do lasu. To nowatorski projekt, który ma nawodnić pobliskie lasy, które jak wiele innych w naszym kraju zmagają się z problemem suszy.
Dwa miliony metrów sześciennych wody co roku trafia do Wisły, ale już jest plan jak ją zagospodarować na potrzeby terenów zielonych.
Jak wyjaśnia nadleśniczy Nadleśnictwa Ostrowiec Świętokrzyski Adam Podsiadło, z propozycją takiego zagospodarowania nadmiaru wody wyszła gmina oraz cementowania. Lasy Państwowe są na etapie projektowania. Woda z kopalni za pomocą systemu różnych kanałów ma trafić do lasu, gdzie dalej będzie w podobny sposób rozprowadzana. Leśnicy chcą także wykorzystać leśne strumyki, co pozwoliłoby na odtworzenie naturalnego przepływu wody.
Jak dodaje leśnik, sytuacja w lasach jest poważna. Brak systematycznych opadów, regulacja rzek i inne działania melioracyjne spowodowały, że w lasach jest bardzo sucho. Z braku wody drzewa są bardziej słabe i narażone na atak korników.
Burmistrz Ożarowa Marcin Majcher informuje, że cementownia wydobywa surowiec na poziomie wód gruntowych. Aby go pobierać, teren należy odwodnić. Ubocznym produktem dla zakładu jest czysta woda, której jest siedmiokrotnie więcej, niż przez rok użytkuje cała gmina. Mówi, że to ogromna strata dla środowiska. Pozyskana woda służyłaby między innymi młodym drzewkom, które są nasadzane przez nadleśnictwo.
Sprawą zainteresowała się Główna Dyrekcja Lasów Państwowych, która sfinansuje przygotowanie planu inwestycji. Pomysł został też pozytywnie zaopiniowany przez Wody Polskie. Finansowanie prawdopodobnie pochodziłoby ze środków rządowych.
Woda z cementowni nawadniałaby ok. 500 hektarów lasów.