Były porysowane samochody, teraz są przebite opony. Nie jest to pierwszy przypadek wandalizmu na parkingach w ostatnich dniach w Kielcach.
Ostatnio na osiedlu KSM nieznany sprawca porysował w nocy kilka zaparkowanych samochodów. Dzisiejszej nocy doszło do równie skandalicznego aktu wandalizmu, tym razem na osiedlu Ślichowice. W kilkudziesięciu samochodach przebito opony.
Mł. asp. Karol Macek, z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce. Ustalane są szczegóły zajścia.
– Wiemy, że jest to ponad 40 pojazdów. Straty są szacowane na ponad 5 tys. zł – mówił.
Policja aktualnie ustala szczegóły i zbiera wnioski od osób pokrzywdzonych, co ma pomóc znaleźć osobę odpowiedzialną za wyrządzone szkody.
Karol Macek wyjaśnia, że sprawca może usłyszeć zarzuty niszczenia cudzej własności, za co przewidziana jest kara więzienia.
– Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat pięciu. Jednak dość często sądy w takich sytuacjach decydują się ukarać taką osobę nawiązką na rzecz pokrzywdzonego np. poprzez obowiązek naprawienia szkody, czyli zwrócenia pieniędzy za zniszczone mienie – tłumaczy.