Od grudnia schronienie znalazło tu w sumie około 40 osób. Swoją działalność zakończył białostocki dom tymczasowego pobytu dla Białorusinów, którzy byli zmuszeni opuścić swój kraj.
Białostocki dom tymczasowego pobytu dla Białorusinów prowadziła fundacja Białoruś 2020. Jak mówi wolontariuszka tej organizacji Julia Kościna, shelter zakończył już swoją misję.
– Był potrzebny w tym czasie, kiedy ludzie uciekali gwałtownie, z dnia na dzień. Fala uciekających była większa. Przede wszystkim to byli studenci, którzy przyjeżdżali z jednym plecakiem i nie wiedzieli, co robić. Teraz już jest trochę inaczej – mówi Julia Kościna.
W domu tymczasowego pobytu pomoc znaleźli studenci, ale też całe rodziny. Mówi jedna z byłych mieszkanek – Pani Alena.
– To naprawdę było piękne, bo było mieszkanie, było jedzenie, które ludzie przywozili. Nie trzeba było o niczym myśleć. Kiedy tu przyjechaliśmy to nie mieliśmy niczego, a teraz mogę powiedzieć, że spodziewamy się, że jutro wszystko będzie w porządku – podzieliła się Pani Alena.
Jak zapowiada Fundacja Białoruś 2020, dalej będzie pomagać uciekinierom zza naszej wschodniej granicy. Teraz mają to być działania skierowane do konkretnych osób i rodzin.