Wykonują zawód trudny, ale satysfakcjonujący. Najlepszym momentem jest dla nich uśmiech zadowolonego pacjenta. Dziś pielęgniarki i położne mają swoje święto.
W trudnym czasie pandemii życzenia i symboliczne podarunki przekazali im przedstawiciele ostrowieckiego starostwa oraz rady miejskiej.
Grażyna Karbowniczek, położna koordynująca oddział ginekologiczno-położniczy pracuje w zawodzie 47 lat. Jak mówi, nie wie, dlaczego wybrała ten zawód, ale nie żałuje. Wszystkie trudy rekompensują wdzięczni pacjenci, których nie brakuje.
- Świadczą o tym wpisy do zeszytów skarg i życzeń. Skarg nie ma, ale są życzenia i to jest miłe. Pacjenci dziękują za nasza pracę również uśmiechem – mówi ostrowiecka pielęgniarka.
Dr Adam Karolik dyrektor ds. medycznych lecznicy wspomina jedną z pielęgniarek, która mimo emerytury, nadal pracowała w szpitalu na oddziale stacji dializ. Niestety, zmarła z powodu zakażenia koronawirusem.
– Nie musiała pracować. Mogła chronić swoje zdrowie, żeby nie zachorować, a przegrała z tą chorobą. Pani Janeczka pozostanie w naszej pamięci – mówi dyrektor.
Wicestarosta ostrowiecki Andrzej Jabłoński w ostrowieckim szpitalu i punkcie szczepień złożył pielęgniarkom życzenia, które przypomniały o tym, jak ważna jest ich praca. Życzył im, aby otrzymały wreszcie oczekiwane podwyżki, adekwatne do ich zaangażowania i pracy. Podziękował także za to, że zawsze są przy osobach potrzebujących ich opieki.