Spis powszechny przeprowadzono już w 17 proc. mieszkań w województwie pomorskim, co plasuje nas na 4 miejscu w kraju wśród województw, w których spisało się najwięcej osób. Wyprzedzają nas województwa śląskie, mazowieckie i dolnośląskie.
Jak mówi Zbigniew Pietrzak z Urzędu Statystycznego w Gdańsku, najwięcej spisanych osób to mieszkańcy dużych miast:
– W Trójmieście i w Słupsku spis przeprowadzono w co piątym mieszkaniu. Jeżeli chodzi o liczbę osób, to spisało się już 400 tys. mieszkańców, co stanowi nieco ponad 17 proc. ogółu ludności w naszym województwie, którą szacujemy na ponad 2,3 mln osób.
Podstawową i obowiązkową formą spisu jest samospis internetowy. Jeżeli ktoś nie ma dostępu do internetu lub odpowiednich środków technicznych, może spisać się w biurach spisowych znajdujących się w siedzibach urzędów miast i gmin. Punkty znajdują się także w siedzibach Urzędu Statystycznego w Gdańsku i Słupsku.
Od wtorku 4 maja pracę rozpoczęli też rachmistrzowie telefoniczni. To dodatkowa opcja dla tych, którzy nie mogą lub nie potrafią spisać się przez Internet. Ze względu na pandemię rachmistrzowie, aż do odwołania, nie będą przeprowadzali wywiadów bezpośrednich w domach. Oznacza to, że ktoś, kto nas odwiedza i przedstawia się jako rachmistrz, może być oszustem. Takie przypadki powinno zgłaszać się policji.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 rozpoczął się 1 kwietnia. Spis odbywa się raz na 10 lat i dotyczy każdej osoby mieszkającej stale, bądź czasowo, na terenie Polski. Jest obowiązkowy. Potrwa do końca września. Lista pytań, na które trzeba odpowiedzieć znajduje się na stronie spis.gov.pl.