W 15. kolejce I ligi piłki ręcznej kobiet zespół Suzuki Korona Handball pokonał APR Radom 29:28 (18:15).
Kielecka drużyna przystąpiła do tego meczu po prawie dwutygodniowej przerwie w treningach spowodowanej koronawirusem.
– Mamy swoje problemy. Przed tym spotkaniem mieliśmy tylko jedne zajęcia – tłumaczy Paweł Tetelewski. – Po zawodniczkach widać było, że są po chorobie i kwarantannach. Teraz jednak zaczynamy wszystko „sklejać” od nowa i szykujemy się na decydujący o awansie pojedynek w Warszawie – kończy szkoleniowiec „Koroneczek”.
Za półtora tygodnia 21 kwietnia kielczanki zagrają na wyjeździe z AZS AWF Warszawa, a stawką pojedynku będzie fotel lidera w tabeli I ligi.
W sobotę najwięcej goli dla Suzuki Korona Handball zdobyły Wiktoria Gliwińska i Marta Rosińska po 8.