Pracownicy szpitala Babińskiego w Krakowie zapowiadają protest, Urząd Marszałkowski nie komentuje sprawy. Chodzi o plan odwołania dyrektora szpitala Stanisława Kracika, na który nie chcą zgodzić się związki zawodowe. We wtorek odbyło się spotkanie związków z przedstawicielami zarządu województwa.
– Co do tego, jakie będą dalsze decyzje, na tę chwilę nie będziemy tego komentować. Co najważniejsze w tej sytuacji, to dobro szpitala – mówił rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Dawid Gleń i podkreślił, że o tym jak władze województwa dbają o dobro szpitala, świadczyć powinno ostatnie dofinansowanie wysokości miliona złotych.
Przypomnijmy, związki zawodowe ze szpitala Babińskiego uważają, że odwołanie dyrektora w środku trzeciej fali pandemii i przy niedofinansowaniu szpitala to absurdalna decyzja.