W niedzielę przed południem w Karkonoszach w Białym Jarze zeszła duża lawina śnieżna. Karkonoska Grupa GOPR przeszukała obszar zejścia. Nikt nie ucierpiał, akcja przeszukania została już zakończona – podało GOPR.
Zastępca naczelnika Grupy Karkonoskiej GOPR Grzegorz Tarczewski poinformował, że akcja przeszukania obszaru po zejściu lawiny w rejonie Białego Jaru została zakończona.
– Wszystko na to wskazuje, że nikt nie ucierpiał pod tą lawiną. Przeszukaliśmy cały teren i nie znaleźliśmy poszkodowanych – powiedział ratownik.
Szlaki ze względu na zagrożenie lawinowe były w tym rejonie zamknięte.
Informację o zejściu lawiny w Białym Jarze służby otrzymały w niedzielę po godzinie 11.00. Jak podano, lawina była sporej wielkości, z dużą ilością śniegu. Na miejscu pracowało ponad 70 osób i psy ratownicze. Polskich ratowników z GOPR wspierała czeska Horska Służba.
Biały Jar to częste miejsce lawin w Karkonoszach. Najbardziej tragiczne zdarzenie miało tam miejsce w 1968 roku, zginęło wówczas 19 osób.