Uzdrowisko Busko-Zdrój wznowiło przyjmowanie kuracjuszy. Do Buska zjeżdżają pierwsi goście – mówi pełniący obowiązki prezesa buskiego uzdrowiska Stanisław Grzesiak.
– W ostatnim okresie pandemia w znacznym stopniu ograniczyła funkcjonowanie uzdrowiska. Będziemy mieć około 420 kuracjuszy. W przyszłym tygodniu liczba ta wzrośnie do około 500 osób – mówi.
– Od kilku tygodni kontaktują się z nami osoby, które czekają na możliwość skorzystania z kuracji i odczuwają dolegliwości w związku ze swoimi schorzeniami – informuje Gerard Jakubowski, kierownik Działu Rozwoju, Promocji i Marketingu w buskim uzdrowisku.
– Marconi, Mikołaj i Krystyna, Willa Zielona oraz Oblęgorek to obiekty, które otwierają się dla naszych gości. Dziś, turnusy rozpoczynają pacjenci w ramach kontraktu z NFZ, od poniedziałku 15 marca uruchamiamy pobyty pełnopłatne oraz kolejną turę leczniczej rehabilitacji dla osób, które maja powikłania po przechorowaniu COVID-19 – podkreśla.
Do tej pory uzdrowisko działało tylko w ograniczonym zakresie, m.in. w Szpitalu Górka, gdzie realizowane są operacje ortopedyczne, zabiegi usunięcia zaćmy, czy okulistyczne terapie lekowe. Poza tym funkcjonowały oddziały szpitalne: rehabilitacja kardiologiczna oraz neurologiczna w Uzdrowiskowym Szpitalu Krystyna.
– Oczywiście będziemy wykonywać świadczenia w pełnym zabezpieczeniu sanitarno-epidemiologicznym. Na stałe zatrudniamy specjalistów do spraw epidemiologii i zawsze dokładamy starań, aby nasi goście mogli czuć się bezpiecznie. Nad przebiegiem kuracji czuwa wykwalifikowana kadra lekarska, pielęgniarska i fizjoterapeuci – zaznacza.
Warunkiem rozpoczęcia pobytu jest negatywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 albo wcześniejsze zaszczepienie się pacjenta dwoma dawkami szczepionki przeciwko COVID-19. Goście przybywający na pobyty pełnopłatne będą mogli po uprzednim uzgodnieniu wykonać taki test w uzdrowisku.