Takiego gościa na terenie Nadleśnictwa Łopuchówko nie zaobserwowano nigdy wcześniej.
Żubr to 3,5-letni samiec o imieniu Kopytko. Do województwa wielkopolskiego zawędrował aż z Wałcza.
– Wcześniej wielokrotnie widzieliśmy go w okolicach Obornik – mówi rzeczniczka prasowa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu, Małgorzata Krokowska-Paluszak.
– Na terenie Nadleśnictwa Oborniki obserwowane są samice żubra, czyli krowy, więc mamy nadzieję, że ta wędrówka zaprowadzi Kopytko z powrotem do Obornik i może zostanie tam na trochę dłużej – dodaje.
Aktualnie Kopytko przebywa blisko Skoków w powiecie wągrowieckim. Być może zawraca właśnie w kierunku Obornik.
W Polsce od ponad 90 lat trwa program ochrony żubra. Działania rozpoczęto od przywiezienia do specjalnej zagrody w Puszczy Białowieskiej pierwszych osobników z ogrodu zoologicznego w Berlinie. Obecnie w polskich lasach żyje największe na świecie stado żubrów. Jest ich około 600.