We wtorek wieczorem do północnych części kraju dotrze pył z Sahary. Zjawisko od pewnego czasu kumulowały się nad Afryką Północną i właśnie zaczyna przesuwać się w stronę Europy zachodniej. Tak zwana kalima dotrze aż do Skandynawii przechodząc m.in. także przez Pomorze.
Mieszkańcy Wysp Kanaryjskich nazywają to zjawisko kalimą. Powstaje w wyniku burz piaskowych nad wschodnią częścią Sahary. W piątek powstały idealne warunki do silnej transmisji tego pyłu. Między wyżem nad Morzem Czarnym a niżem nad Atlantykiem powstał kanał powietrza, którym to prąd z południa transportuje do Europy olbrzymie jego ilości.
POPRZEZ MORZE ŚRÓDZIEMNE PO POLSKĘ
Przez miniony weekend pył przemieścił się przez Morze Śródziemne i dotarł na południe Hiszpanii oraz Francji. Silny prąd będzie kontynuował transmisję na północ kontynentu.
Zjawisko będzie także można zobaczyć w Polsce. Pył saharyjski ma do nas dotrzeć we wtorek zdaniem Marka Parringtona, głównego naukowca z Copernicus Atmosphere Monitoring Service. Piasek powinien być widoczny w kraju aż do środy i obejmie północne części Polski.
JAKOŚĆ POWIETRZA
Napływ pyłu może spowodować spadek jakości powietrza. Najgorzej ma być w Europie Zachodniej. Tam wysokie stężenie pyłu zwiększy poziom zanieczyszczenia powietrza. Ponadto niebo może przybrać czerwony kolor. Zdaniem Parringtona, ciężko jest przewidzieć skalę zjawiska.