W Sandomierzu powrócono do poprzednich stawek za wywóz odpadów. Wynoszą one 13 złotych od osoby. To konsekwencja wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 12 lutego, który w całości uchylił tzw. uchwały śmieciowe Rady Miasta przyjęte w październiku ubiegłego roku, o czym informowało Radio Kielce. W myśl tamtych rozwiązań przyjęto mieszany system naliczania opłat.
W domach jednorodzinnych ta stawka miała wynosić 21 złotych od osoby, natomiast w budownictwie wielorodzinnym opłata za wywóz śmieci miała zależeć od zużycia wody w mieszkaniu i wynosić 7 zł za metr sześcienny. Ten system mocno skrytykowali prezesi obu spółdzielni mieszkaniowych w Sandomierzu, określając go niesprawiedliwym, oni też zaskarżyli uchwały śmieciowe.
Jak powiedział Janusz Stasiak, zastępca burmistrza Sandomierza urząd miasta raczej nie będzie odwoływał się od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ponieważ to znacznie wydłużyłoby całą procedurę rozwiązania problemu gospodarki odpadami, a jest on naglący, ponadto nie wiadomo, jaki efekt zostałby osiągnięty poprzez to działanie. Dlatego jak najszybciej przygotowane zostaną projekty uchwał śmieciowych, które trafią na sesję rady miasta.
Zdaniem wiceburmistrza Stasiaka, utrzymany zostanie system naliczania opłat od jednego mieszkańca bez względu na miejsce zamieszkania w bloku czy w domu jednorodzinnym, ale jego zdaniem, opłata na pewno ulegnie podwyższeniu.
– 13 złotych od osoby miesięcznie w żaden sposób nie pokrywa obecnych kosztów wywozu i zagospodarowania odpadów. Nigdzie w Polsce już takich stawek nie ma, dlatego konieczny jest wzrost tych opłat – dodał Janusz Stasiak.
Tę opinię podziela burmistrz Marcin Marzec, który o koniecznych podwyżkach stawek za wywóz śmieci powiedział już w tym samym dniu, gdy przyszła informacja o tym, że sąd uchylił uchwały śmieciowe Sandomierza.
Miasto musi ogłosić kolejny przetarg na wywóz śmieci, ponieważ w grudniu nie udało się wyłonić wykonawcy usługi. Nie zgłosiła się żadna firma, chętna do wykonywania usług za proponowaną stawkę, dlatego trzeba podwyższyć opłaty, albo dodatkowo zmniejszyć częstotliwość odbioru odpadów.
Pod koniec stycznia radni zdecydowali, że altany na osiedlach spółdzielczych będą opróżniane tylko dwa razy w tygodniu, a nie sześć jak było wcześniej. Na starym mieście śmieci mają być wywożone cztery razy w tygodniu, a nie codziennie. Nie zmieniły się zasady dotyczące budownictwa jednorodzinnego.
Tymczasowo, do końca marca, wywozem śmieci zajmuje się należąca do miasta spółka PGKiM.