Sekretarz Stanu z Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Zdrowia w Meklemburgii Pomorzu Przednim Stefan Rudolph poinformował, że program dopłat do dodatkowych kosztów związanych z zakwaterowaniem i wyżywieniem dla polskich pracowników dojeżdżających do pracy w Niemczech, zostaje przedłużony do 31 marca tego roku.
Polacy, którzy nie mają stałego meldunku w Niemczech i dojeżdżają z Polski do pracy, nadal będą otrzymywali 65 euro dziennie dopłaty do zakwaterowania, natomiast odwiedzający ich krewni dostaną ryczałt w wysokości 20 euro dziennie.
Sekretarz stanu Stefan Rudolph przyznał, że nadal sytuacja epidemiczna po obydwu stronach granicy jest trudna, ale należy zrobić wszystko, aby utrzymać działalność przygranicznych firm, szczególnie w sektorze spożywczym, medycznym, budowlanym i rolniczym.
– Dlatego utrzymujemy dopłaty, aby to ograniczyło dojazdy pracowników przez granicę – powiedział Rudolph i dodał, że wspieranie osób dojeżdżających ogranicza kontakty i pomaga niemieckiej gospodarce.
Program dopłat Meklemburgia Pomorze Przednie uruchomiła w marcu zeszłego roku. Od tego czasu władze landowe wsparły 4323 osoby dojeżdżające do pracy z Polski i 315 ich krewnych. Wydano na ten cel 4,5 mln euro.